No i praktycznie mamy koniec stycznia, a więc nadszedł czas na ulubieńców miesiąca. Nie wiem jak wam, ale mi ten miesiąc bardzo szybko zleciał, być może dlatego, że miałam ferie, a jak jest wolne to zawsze wszystko szybko leci. Ulubieńcy będą różni więc już nie przedłużając zaczynam :)
Ulubieńcy w piosenkach:
To zdecydowanie tylko ta jedna:
Ulubieńcy w youtuberach:
Na wszystkie trzy dziewczyny trafiłam na początku stycznia i je uwielbiam. Są bardzo pozytywne i wspaniałe. Polecam ich kanały!
1. miadia
2. TheKretka1
3. boogiesilver
Ulubieńcy w filmach:
Filmy będą dwa może tylko albo aż, ale są na prawdę świetne.
1. "Cinderella story" ("Historia kopciuszka") - tu nie będę się rozpisywać dlaczego akurat on, ponieważ za niedługo pojawi się jego recenzja.
2. "Jak to robią single" - trafiłam na niego przez przypadek kiedy szukałam filmu na nudny wieczór, zaciekawił mnie tytuł, a na filmie ani troche się nie zawiodłam.
Ulubieńcy w blogach:
Dość dużo, ale są świetne więc warto polecić :)
2. thelunabook
3. agssymi
Ulubieńcy w kosmetykach:
Krem pod oczy z Alterra - nigdy nie używałam takich kremów, ale teraz go uwielbiam. Doskonale spełnia swoją rolę, opuchnięcia pod oczami czyli tak zwane "wory" są mniej widoczne co mnie bardzo cieszy.
Maseczka nawilżająca z Ziaji - co tu dużo mówić, jest świetna. Super nawilża, a po niej nasz skóra jest niesamowicie gładka i przyjemna w dotyku.
Puder z Rimmel - jest świetny i cudnie maskuje.
Utwardzacz do paznokci z Lovely - doskonale utwardza paznokcie na bardzo długo i to natychmiastowo. Nawet te podłamane stają się twarde więc na prawdę świetna sprawa.
Pozostali ulubieńcy:
Ulubiona bluza z New Yorker, którą "pożyczam" od mamy, a tak w sumie już ją sobie przywłaszczyłam :D jest po prostu świetna.
Kubek w ulubieńcach? Jak to? A tak to. Można powiedzieć, że jest zawsze przy mnie, bo kiedy tylko jestem w domu zawsze coś z niego pije bo inne kubki mnie denerwują, tak po prostu.
Przepyszna i pięknie pachnąca herbata o smaku truskawki z wanilią. Nie lubię wanilii, ale skusiłam się bo czemu nie i nie żałuję. Herbata jest pyszna i jedyna w sowim rodzaju. Polecam.
No i mamy koniec ulubieńców tego miesiąca :)
Przy okazji muszę się wam pochwalić, że wczoraj udało mi się zdać prawko z czego się bardzo cieszę *-*
Dajcie znać w komentarzach jak podoba się post!
Może macie podobnych ulubieńców?
Buziaki :*