niedziela, 19 maja 2019

"Cinderella Story" (Historia Kpociuszka) - recenzja ✮

Bajka, a w tym przypadku film o Kopciuszku, który wszyscy znamy ma bardzo wile wersji. 
Więc czy kolejna taka opowieść, której przebieg znamy wszyscy może być interesująca i czy może nas zaskoczyć? Myślę, że ta wersja pokazuje, że może!


"To film o tym, że warto marzyć."

"Cinderella Story" jest to dość współczesna wersja Kopciuszka. Dziewczyna o imieniu Sam, która szczęśliwie dorasta dopóki nie straciła ojca, a zarazem trafiła pod opiekę macochy, gdzie chcąc nie chcąc mogła zapomnieć o pięknym i łatwym życiu. Jednak poznała e-mailowego przyjaciela, który okazał się najprzystojniejszym i najpopularniejszym chłopakiem w szkole. Jednak Sam boi się prawdy i ujawnienia tego, kogo tak na prawdę skrywa maska królewny.

"Żyję w tłumie ludzi, którzy udają tych, kim nie są, ale kiedy rozmawiam z Tobą, jestem taki, jaki chciałbym być."


Nie ma tu żadnych złych elementów takich jak oddzielanie grochu od fasoli czy coś w tym stylu, ale owszem jest to, że dziewczyna musi pomagać swojej macosze. 

Film ten moim zdaniem jest kierowany bardziej do ludzi młodych, bo "starsi" mogli by nie zrozumieć tej wersji.
Sprawdza się idealnie na poprawę humoru, wzrusza i można się bardzo przy nim rozmarzyć. Film ten pokazuje, że marzenia spełniają się nie tylko w książkach i życie potrafi nas bardzo zaskoczyć. I chodź by nie wiadomo jak źle było to trzeba pamiętać, że po każdej burzy wychodzi słońce.

A tutaj angielski zwiastun: Cinderella Story (niestety tylko taki udało mi się znaleźć)

Bardzo polecam ten film wszystkim dziewczynom (bo chłopakom raczej by się takie "romansidło" niestety nie spodobało). Dla mnie jest to najlepsza wersja i obejrzę ją jeszcze nie raz.

"Nigdy nie pozwól, by strach przed działaniem wykluczył Cię z gry."


A wy już oglądaliście tą wersję?
Co o niej sądzicie?
I jak wam się podoba moja recenzja?

Dajcie koniecznie znać w komentarzach :)




środa, 1 sierpnia 2018

Haul z Rossmann'a


Ostatnio robię bardzo dużo zakupów w Rossmann'ie i innych drogeriach w związku z czym w najbliższym czasie będzie mnóstwo postów tego typu. Dlategp dziś przychodzę do Was z kolejnym haul'em w moim wykonaniu.


Na początek ulubieniec wielu miesięcy, czyli suchy szampon z Batiste. Uwielbiam go. Jak na razie testuje wiele zapachów czy rodzai, ale nie wiem który lubię najbardziej. Świetny na kryzysowe sytuacje, chodź czasami zdarza się, że pozostawia biały proszek, którego trudno się pozbyć, ale to już w sumie zależy kiedy.

Balsam do ciała, Soraya. Niby wyszczuplający i ujędrniający, ale w to jakoś nie wierze. Ale za to doskonale nawilża ciało, no i może po dłuższym stosowaniu coś tam ujędrnia. Szybko się wchłania, a zapach jest dość specyficzny, ale da się przyzwyczaić.

Zmywacz do paznokci jak to zmywacz, robi swoje. Ale ten ma super zapach i w sumie to nie wysusza paznokci tak jak inne zmywacze do paznokci.

Masełko do ust o cudownym zapachu. Jeszcze nie testowałam, ponieważ pierwsze chce skończyć swoje stare balsamy, ale czuję, że to będzie mój ulubieniec, chodź nie lubię tak smarować ust palcem, ale może się do tego przekonam.

Temperówka do kredek. Jeszcze nie testowałam, ale myślę, że to bardzo dobra i przydatna rzecz.

No i oczywiście płatki kosmetyczne, które są bardzo przydatne i nie mogłoby ich tu zabraknąć.


I jak podobają się moje zakupy?
Może macie jakiś produkt z powyżej wymienionych?
Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

piątek, 18 maja 2018

View from window...


Cześć kochani!
Trochę mnie tu nie było, ale jak już pisałam w jednym z wcześniejszych postów miałam matury i chciałam się dobrze przygotować, ale już jestem po i będę się tu pojawiała bardzo często.
A dzisiaj mam dla was kilka zdjęć w moim wykonaniu i mam nadzieje, że wam się spodobają. Zapraszam do oglądania :)














Dajcie koniecznie znać w komentarzach jak zdjęcia się podobają! :)


wtorek, 6 lutego 2018

Moja pierwsza Wishlista!


A dziś przychodzę do Was z pierwszą Wishlistą na moim blogu. Mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu :)

1. Prześliczny portfel z kokardą w różowym lekko pudrowym kolorku. House. Cena: 39.99zł
klik


2. Cudne różowe szpilki, które na nodze na pewno będą wyglądać cudnie. Renee. Cena: 89.99zł
klik


3. Perfuma Bruno Banani o cudownym zapachu. Rossmann. Cena: 111.99zł
klik


4. Paletka cieni do powiek, przecudowna. Rossmann. Cena: 62.99zł
klik


5. Szminka do ust, która ma śliczny kolorek. Rossmann. Cena: 30.99zł
klik


6. Świetna bluza, która na modelce wygląda bosko. Zalando. Cena: 129zł
klik


7. Piękna i oczywiście różowawa torebka. Bershka. Cena: 139zł
klik


No i to już koniec mojej wishlisty.
Jak Wam się ona podoba?
Może macie jakąś rzecz z mojej listy? Jeśli tak to jak Wam się sprawdza?
Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

Przy okazji serdecznie zapraszam Was na bloga mojej młodszej siostry(kom dla niej=kom dla was, jeśli chcecie takiej wymiany dopiszcie do komentarza 'kom') martylala.blogspot.com

niedziela, 17 grudnia 2017

Zestawy prezentowe - Rossmann ★


Witajcie kochani! Ostatnio będąc na zakupach w Rossmann'ie udało mi się zakupić na przecenie dwa zestawy prezentowe i postanowiłam, że przedstawię Wam jak one dokładnie się prezentują .

Na początek zestaw Pink Tropic (peeling, balsam, mgiełka). Od samego początku nie wiedziałam czego mogę się spodobać, czy spodoba mi się zapach czy też nie, ale skusiła mnie ta przecudowna kosmetyczka. Otwierając ujrzałam bardzo wakacyjny i letni zestaw, a potem bardzo, ale to bardzo spodobał mi się zapach. Myślę, że większości dziewczyn spodobałby się ten zestaw, przynajmniej zapachami można poczuć letnie chwile.
Aktualna cena: 19.99zł



Drugim zestawem w którym to już było widać co się w nim znajduje jest Lavender & Love (żel, balsam, kule do kąpieli, ręcznik). Głównie skusił mnie kolorek i to, że lawenda jest taka ładna. Jak na tak tani zestaw znajduje się w nim dużo rzeczy, jednak jakoś szczególnie zapach mi się nie podoba.
Aktualna cena: 12.99zł









































Myślę, że takie zestawy to fajne prezenty do podarowania komuś jako prezent, albo nawet dla samych siebie jak to jest w moim przypadku.

Dajcie koniecznie znać czy podobają wam się takie zestawy!
A może już jakiś z nich posiadacie? A jeśli tak dajcie znajdź w komentarzach jak wam się podobają!

Do usłyszenia wkrótce :)

piątek, 20 października 2017

Haul z Rossmann'a


Dziś przychodzę do Was z haul'em z Rossmann'a. Ostatnio takie haul'e to główny temat na moim blogu, ponieważ ostatnio jakoś dużo kupuję, ale mogę dzięki temu dużo testować i dzielić się z Wami opiniami na temat różnych produktów.


Na pierwszy rzut przedstawiam wam matową pomadkę Million Dollar Lips, firmy Wibo. Jest to zdecydowanie mój największy ulubieniec jeśli chodzi o usta i dokładnie ten kolor (nr 5), jest to po prostu cudowny nudziak, który w moim wypadku wpasowuje się w kolor ust, a ja kocham takie wykończenie. Utrzymuje się na ustach dość długo, ale trochę przeszkadza mi, że jest taka klejąca.

Mus do ciała, Tutti Frutti, Brzoskwinia & Mango. Kupiłam go tylko dlatego, że mój balsam mi się skończył, a nie chciałam wydziwiać więc wzięłam pierwszy lepszy. To akurat nie jest balsam tylko mus, ale lubię go za to, że bardzo szybko się wchłania, ale niestety przeszkadza mi jego zapach.

Oczyszczające maska z glinką, na której niestety nie mogę się wypowiedzieć, bo jeszcze nie zdążyłam przetestować, ale już niedługo postaram się zrobić recenzję.

Sensual, żel do golenia. Nigdy nie stosowałam żeli do golenia i tego również nie zdążyłam przetestować, ale na pewno nie podoba mi się zapach, jest dziwny. Dajcie mi znać czy stosujecie żele i czy są lepsze od zwykłych pianek.

Joanna, Styling Effect, jedwab do włosów. Myślę, że jest dobry, dobrze chroni końcówki włosów. Używam go już dość długo i wygląda jakby ani trochę się nie zużył więc starczy na długo. Jedyny minus to zapach, który jakoś szczególnie mi się nie podoba. No i ewentualnie szklana buteleczka, która w razie upadku może się zbić.

Preparat stymulujący wzrost paznokcia z Lovely. Czy działa? Niestety nie wiem ponieważ zazwyczaj używam wielu odżywek na raz, ale przetestuję ją osobno i dam znać jak się sprawdziła. Ale moim zdaniem odżywa płytkę paznokcia więc to mi starcza.


I jak podoba się mój haul?
Może macie jakiś produkt z wyżej wymienionych, a jeśli tak to jak wam się sprawdza?
Dajcie koniecznie znać w komentarzach! :)

A tu mam dla Was parę ostatnich haul'i z Rossmann'a:

sobota, 30 września 2017

Zwykłe zdjęcia w zwykły dzień + wyjaśnienie ♡

Dziś dość luźny, zwykły post ze zdjęciami, które udało mi się zrobić tak całkiem przypadkiem z nudów. Mam nadzieję, że Wam się spodobają więc dajcie znać w komentarzu :)
Wrzesień będzie miesiącem bez ulubieńców chodź na pewno bym ich znalazła mnóstwo. Ale niestety chcę również wytłumaczyć dlaczego tak dawno mnie tu nie było, chodź miałam zaplanowane bardzo dużo postów, ale niestety nie udało mi się żądnego wrzucić. Jestem teraz w klasie maturalnej i dodatkowo mam jeszcze egzamin zawodowy i niestety poprawkę innego. Więc mam mnóstwo nauki i ledwo co się z tym wyrabiam, ale muszę dać radę, chodź jeszcze jakoś szczególnie do mnie to nie dociera. Więc proszę Was o wyrozumiałość i może macie dla mnie jakieś rady jak dobrze i efektywnie się uczyć aby mi to wszystko jakoś do głowy weszło :)