sobota, 2 września 2017

Ulubieńcy sierpnia :)


Niestety nadszedł już koniec sierpnia co oznacza koniec wakacji jak i ulubieńców miesiąca. Sierpień uwielbiam sam w sobie, ponieważ jest jakiś taki super, chociaż oznacza on ten koniec wakacji i jak dla mnie powrót do szkoły, ale nic na to poradzić nie mogę. Więc skoro koniec miesiąca to i ulubieńcy muszą być, więc nie przedłużając zaczynam.


Na początek książka którą wspaniale mi się czytało, bardzo mnie ona zaciekawiła, jest zupełnie inna niż wszystkie książki jakie do tej pory czytałam. Już niedługo na moim blogu pojawi się jej recenzja.

Kolejny ulubienic jest już nieco inny i w sumie taki całkiem najzwyklejszy, a tym ulubieńcem są moje okulary przeciwsłoneczne ze sklepu Auchan. Cudne okulary za grosze, które pokochałam.

Zapach w ulubieńcach być musi, a u mnie jest to perfuma a raczej taka mgiełka o cudownym zapachy Playboy. Pachnie na prawdę pięknie, świetnie się ją rozpyla i jest to super orzeźwienie na cieplejsze dni.

Woda różana, która doskonale tonizuje, oczyszcza skóra, a na dodatek przepięknie pachnie. Działa świetnie na mają skórę, po prostu uwielbiam.

Pomadka ochronna Coca Cola, która przepięknie pachnie wiadomo czym i nadaje ustom lekki, taki świeży czerwony kolorek.

Oliwkowe masło do ciała z Biedronki jest po prostu mega. Przepięknie pachnie, wchłania się natychmiastowo, wspaniale nawilża skórę, która staje się po nim bardzo gładka.

Ostatni kosmetyczny ulubieniec sierpnia to krem oliwkowy z ziaji. Na początku drażnił mnie jego zapach, ale teraz już się do niego przyzwyczaiłam i nawet zaczął mi się podobać. Ma dość tłustą konsystencje, ale niewielka ilość starcza na nawilżenie twarzy. Stosuję go zawsze na noc i rano moja skóra jest super nawilżona i wygląda zdrowo.

Kolejnym ulubieńcem jest dość wakacyjna piosenka "Closer" i "Treat You Better"

Film animowany albo w zasadzie bajka "W głowie się nie mieści", która ogromnie mi się spodobała i znalazła miejsce w moim serduszku.

I ostatnimi ulubieńcami są Wasze blogi, nie potrafiłam wybrać jedno ulubionego więc wybrałam aż albo tylko 5:



No i to już koniec ulubieńców na ten miesiąc, chodź jakby dobrze pomyśleć, to być może jeszcze by się coś znalazło.
Może macie podobnych ulubieńców?
Dajcie koniecznie znać w komentarzach!

24 komentarze:

  1. o wodę różaną mam aktualnie w użyciu, polubiłam ją :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wodę różaną sama używam i uwielbiam. Ponad wszystko zawładnęło i moim sercem, ostatnio obejrzałam też film - książka zdecydowanie lepsza. Dziękuję za wyróżnienie mojego bloga! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z tym, że książka lepsza :) W filmie tak jakby brakowało tego czegoś i film trochę różnił się od książki :)

      Usuń
  3. Fajni ulubieńcy, jak zobaczyłam te okulary to bym nie pomyślała, że są z Auchana :D No i ciekawa ta szminka z coca-cola .

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajkę znam i lubię, piosenki również. Poza tym, nic mnie nie zainteresowało :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam wodę różana, sama używam jej codziennie i jest moim wakacyjnym ulubieńcem. Dobra muzyczka, pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo mamy pare takich samych ulubieńców, np. książka, okulary i krem z ziaji- mój wieczny ulubieniec. Pozdrawiam paulinoowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne te blogi w ulubiencach :) a wakacje... No niestety zbyt szybko zleciały :( ale głowa do góry, teraz zaczynamy odliczać do następnych!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka była wspaniała , sama ją przeczytałam dosłownie jednym tchem :)
    Bardzo fajni ulubieńcy
    Pozdrawiam :)

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham tą piosenkę Shawna chyba nigdy mi się nie znudzi :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam tego Playboya. Super zapach :)Książki jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieję, że wkrótce po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety żadnych z wymienionych nie posiadam żadnego. Co do książki - nie czytałam, widziałam tylko film, na którym mocmo się zawiodłam. A piosenki lubię, wpadają w ucho.

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajny pomysl z tymi ulubionymi kosmetykami i książki

    OdpowiedzUsuń
  13. dobry post. Uwielbiam playboya:) O książce słyszałam, ale chyba póki co obejrzę tylko film. No i oglądałam "w głowie się nie mieści". Bardzo fajny i poruszający momentami film. Pozdrawiam


    www.ahentgirlblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze kusi mnie woda różana, ale do tej pory jej nie kupiłam. Chyba czas najwyższy to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Używam mgiełki i kremu. Nigdy mnie nie zawiodły te produkty. W kremie uwielbiam to,ze długo jest na buzi. Mgiełka ma cudowny zapach, mam już któreś opakowanie z kolei. A książka czeka w kolejce na przeczytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piosenkę Closer jakiś czas temu męczyłam dzień w dzień :D A Ponad Wszystko muszę w końcu gdzieś dorwać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książkę uwielbiam! A krem Ziaji niestety chyba nie jest do mojej skóry, bo zupełnie nie przypadł mi na gustu.
    Cudownego dnia!

    https://coscudownego.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta pomadka o smaku coli bardzo mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też uwielbiam tę bajkę! :)

    Zapraszam na nowy portal o trendach http://ikonamody.pl/co-ubrac/gorace-trendy-jesien-zima :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja ostatnio uwielbiam kremy Vianek na dzień i na noc z serii normalizującej :-) krem Ziaji kiedyś używałam i byłam z niego zadowolona. Pozdrawiam https://stylanny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. słyszalam o tej ksiązce, ale jeszcze nie miałam okazji czytać, używach perfum z Playboya, ale w wersji play it sexy ;) closer i treat you better uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta pomadka o zapachu Coca-Coli prezentuje się zachęcająco:). Również mam krem z Ziai, ale o zapachu ogórka^^.
    Pozdrawiam!
    www.aleksandraczaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Krem oliwkowy z Ziaji jest dobry na wszystko, klasyk, który uwielbiam 😄

    OdpowiedzUsuń